Witam w moim mieście - Wiśnia Bakajoko

Witam w moim mieście

Wiśnia Bakajoko

00:00

02:36

Similar recommendations

Lyric

To wschodnia Polski flanka

Wariat, witam w moim mieście

Tu gdzie szalka zeżarła niejedną baterię

Tu Wieża Trynitarska, z niej miasta panorama

Wszędzie złodzieje, dilerzy, organy ścigania

Wielu życie, głównie picie, kwitnie bezrobocie

Co mam ci powiedzieć? Sam do pracy nie chodzę

Radzę se jak mogę, ciągle topę smażę

Jestem po trzecim joincie

Zanim ziomek dobrze wstaniesz

Masz tu Krakowską Bramę zamek i wiele tajemnic

Piłsudski Marszałek czuwa na litewskim

Pozostał Majdanek, obóz poniemiecki

Zemborzycki Zalew, nura nie walę bo śmierdzi

Miasto nie śpi, uwierz mi, dwa cztery na dobę

Fetki, kreski i flexik zdrową piorą głowę

To lubelski, podziemny, konkretny rap ziomek

Posłuchaj Wisienki jeśli, prawdę cenisz sobie

Wjeżdża kolejny wers a ty weź puszczaj to w obieg

Prosto z LBN, prosty eR A Pe człowiek

Nie wiesz co jest pięć, więc teraz ci powiem

W kozim grodzie jest tylko RKS Motorek

Pamiętaj studenciaku, wyurowany chamie

Skopani na deptaku szybko zmieniacie zdanie

Roi się od kłaków, chcesz dragów, jesteś chętna?

Na dziewięćdziesiąt procent stukał cię mój koleżka

Stary zwyrodnialec, pocieszna mordeczka

Pozdrawiam wariacie, życzę ci z normalną dziecka

Wiesz jak koleżko, ciężko jest o takie

Prawie jak jebnąć w lotka, nie związać się z kłakiem

To samo w drugą manię, bez hipokryzji, dziewczyny

Szukacie księcia z bajki, a tu same skurwysyny

Z Bronowic rymy, dawaj, zapraszam ze mną

ZWNS Bakajoko, mordo, będzie rozpierdol

To miasto nad Bystrzycą, z Ukrainą kwitnie handel

Spirytus i szlugi napędzają gospodarkę

Wspomóż ziomuś branżę, mówisz, "Nie palę chłopaki"

To powie ci mój ziomek, "Przy kartonie nauka gratis"

Wszędzie siniaki, taki klimat, nic nie zrobisz

Skurwysyny chleją tak, żeby odjęło nogi

Taki jest ten rejon i takie jego uroki

Wędka, że z nadzieją, że dorzucisz parę złotych

Zakazane mordy turystów straszą stale

Tu padały rekordy na światową skalę

Promile, wyciągi, dołki, wyroki, szpitale

Co widzę, o tym piszę i nagrywam wokale

Mam wyjebane ciężko, nie chcesz, nie słuchaj

To dla ciebie koleżko, co ze mną jarasz bucha

To dla ciebie mordeczko, ta nuta, wszystkie zwroty

Lublin, Bronowice, młode wilki, stare koty

- It's already the end -