Restart - Sobel

Restart

Sobel

00:00

02:52

Similar recommendations

Lyric

Delikatny jak szkło, czuję jak zerka

To chyba zło, dzisiaj to miasto

Dzisiaj to miasto to mrok

Światła już zgasły, czekam na drop

Niby sam, a widzę cały tłum

Jest jeden ja, ona pamięta dwie twarze

Ze sobą niezgrane, coś tu nie gra

Niekończąca się pętla, wydeptana ścieżka

Czas na restart, przyda się restart

Złap papierosa i puść z dymem cały nieład

Zepsuty zegar który składam od zera

Zepsuty zegar, dziś czas mi nie ucieka

Yeah, yeah, yeah

Wagi dzielą przyjemności, przeznaczenie i masę

Na utrapienie ilości, krótkie dni albo na sen

Dostawcy znają trasę, na "siema", na "ty", "z widzenia"

W bólu łączą się kace, ale nie utopią sumienia

Hektolitry wody zapomnienia, chętnie dzielisz się kroplą

Perspektywy to piersi sztuczne, rzuć se okiem przez okno

Tu rozkosz wchodzi w krew mocno

Na ziemię nie chce zejść odlot

Opuścić blok miał, a na blok trafił

Siostro, musimy ciąć go

Delikatny jak szkło, czuję jak zerka

To chyba zło, dzisiaj to miasto

Dzisiaj to miasto to mrok

Światła już zgasły, czekam na drop

Czas na restart, przyda się restart

Złap papierosa i puść z dymem cały nieład

Zepsuty zegar który składam od zera

Zepsuty zegar, dziś czas mi nie ucieka

- It's already the end -