PALEJAKCHAM

Plomo albo plata

Zegar, czas na bata

W studiu piecze tracka jak w piekarni chleb ciabatta

Amsterdam, nie Katar

Bleta, top i tacka

Łatwo paczka wpada na test

Każda fanka wie jak jest

Cała branża czuje zapach, klei się wax jak E46

Import, cali paka, smak ananas, capa jest też

Testujemy pluga, nasz plug, zaliczony test

Zakaz zamulania, ustawiony cały dzień

Nie liczę czasu, liczy się sam

Cali, Amsterdam

Purple haze i bubblegum, idź posmakuj sam

Dodaj mi smaku, palę jak cham

Kilka snów to plan

Ile wrogów, tyle gram

Wiesz jak jest już sam

Nie liczę czasu, liczy się sam

Cali, Amsterdam

Purple haze i bubblegum, idź posmakuj sam

Dodaj mi smaku, palę jak cham

Kilka snów to plan

Ile wrogów, tyle gram

Wiesz jak jest już sam

Jestem na księżycu, możesz być obok mnie

Ale najpierw zaryzykuj

Boli głowa od słuchania gadki o odwyku

Chciała mnie skosztować, no to ma mnie na języku

Robię to po cichu, chowam cały wybuch

Mam go w notatniku

Spala was ten ogień, jeszcze nie wiem jaki tytuł

Ten sam upizgany 'Shen w lustrzanym odbiciu

I teraz mam, mam ten efekt

Będziemy grać, będziemy w piekle

Palimy blant, palimy setę

To ten stan, mam go w tempie

Daj mi kilo na sesję albo jeszcze więcej

Straciłem powieki, 'Shen to sensei

Nie liczę czasu, liczy się sam

Cali, Amsterdam

Purple haze i bubblegum, idź posmakuj sam

Dodaj mi smaku, palę jak cham

Kilka snów to plan

Ile wrogów, tyle gram

Wiesz jak jest już sam

Nie liczę czasu, liczy się sam

Cali, Amsterdam

Purple haze i bubblegum, idź posmakuj sam

Dodaj mi smaku, palę jak cham

Kilka snów to plan

Ile wrogów, tyle gram

Wiesz jak jest już sam (tu, tu, tu)