OD SIEBIE - Asster

OD SIEBIE

Asster

00:00

03:08

Similar recommendations

Lyric

Przeszłość ciągnie za mną się

Miałem plan jak zmienić bańkę w dwie

Miałem strach jak Tobie powiedzieć

Teraz rok to wyższy level jest

Nie chodzi o seks tylko

Na ten moment mam wszystko to, co chcę

Nie miałaś w tym miejsca, dziwko,

Dobrze że na miejscu miałem tylko łeb

Od siebie (ha, ha)

Ja muszę dać, muszę dać od siebie (od siebie)

Ona kocha ssać to pewne jak podziemie (podziemie)

Skąd to mam? Co i jak? Ja nie wiem (ja nie wiem)

Muszę dać (ha, ha) od, od siebie

Ja muszę dać, muszę dać od siebie

Haha, pewne jak podziemie

Haha, od siebie, haha, ja nie wiem

Haha, od siebie, haha, od siebie

Wcześniej dla nich za mali, jeszcze gnoje dadzą popalić

Gram na blef i trzymam ją w tali, ciężka praca, nic mi nie dali

Nowe pokolenie robi włam, to nie czas żebym pytał, ile da

Zgarnę sam to

Nowy dzień, nowy track, nowy beat, nowy stuff

Ona pyta czy ogarnę palto

Nie ogarniam, suko, ja to nowy gracz, a o Tobie głucho

Jak wjeżdżam w nią — na grubo, jak wjeżdżam w nich — to sucho

Teraz widzą jestem ważny w grze, stawia kroki na mnie szpieg

Ona pisze, że też chce, teraz to się pierdol, wiesz

Nowe AMG to przyjdzie, mój ziomal się raczy liściem

Co robisz, to oczywiste, to autorski but na pizdę

Od siebie daję stuff prima sort (prima sort)

Nowy track staff prima sort (prima sort)

ŁDZ widzą mnie on the top (on the top)

Nowy nominał na parę kont

Od siebie (ha, ha)

Ja muszę dać, muszę dać od siebie (od siebie)

Ona kocha ssać to pewne jak podziemie (podziemie)

Skąd to mam? Co i jak? Ja nie wiem (ja nie wiem)

Muszę dać (ha, ha) od, od siebie

Ja muszę dać, muszę dać od siebie

Haha, pewne jak podziemie (B do G)

Haha, od siebie, haha, ja nie wiem (co tam, małolat?)

Haha, od siebie, haha, od siebie

Od siebie dam dreszcze

Nie hajs za spokój na mieście

Dziara puchnie — proszę na backstage

I chłopów — co obszczają deskę

Ja tu nie szukam zabawy — ona mnie sama znajduje

Ciągle te same obawy — czy kiedyś nie zeświruję?

Prostuję tryby u bani — u ciebie jebie próchnica

To nie ten burak w Armani — co się napinał i krzyczał

Kapią miliony mi w rok — co ty myślałeś, że jara mnie blok?

Kciuka do góry tu dałeś — ja kciuka do dupy, zagłuszyła noc (oh)

Od siebie, ja muszę dać, muszę dać od siebie

Haha, pewne jak podziemie

Od siebie

- It's already the end -