Drugi Blok - Kaz Bałagane

Drugi Blok

Kaz Bałagane

00:00

03:16

Similar recommendations

Lyric

Miałem żołnierzy w tych blokach, cios na parterze

Kot tu mi wypadł z szóstego i przeżył

Siedmiu chińczyków w mieszkaniu jest obok

Zaledwie jeden jest na papierze

Piętro pierwsze, mieszka typ, który robi rapy niezłe

Ale nie fituje w ten rynek

Cały dzień sprzedaje bułeczki i precle

Całe szczęście, z bogatego domu ma dziewczynę

Na drugim Ormianie to matka jest z synem

Handlują szlugiem, ulica targowa

Choć brama już dawno przesiąkła tym szczynem

Dalеj najlepsza by wszystko w niej schować

Na trzecim dozorca to stary jеst alkus

Nigdy nie przełknął tych razów

Od ojca co zakopał matkę we własnym ogródku

Do końca dni nie zobaczy już słońca

Wyżej księgowy to fan jest Black Horse'a

Psychofan Taco i lubi też Tinder

Jako jedyny zmył tagi w tej windzie

Jedyny w tym bloku szczęśliwy singiel

Obok jest para, ma cztery pociechy

Kiedy już płaczą to jednym głosem

Ostatnie chwile pożycia to były

Jak dwa lata temu poczęli Antosię

Wyżej to rudy rozjebał się prosie

Poszedł do wora, dziś robi w Selgrosie

Z wieczora tylko ogląda pornosy

I nie jest najgorzej mu w tamtej robocie

O, piętro szóste to jest za mocny przypadek

Ona myśli, że ma zajebisty zadek

A to tłuszcz i rozstępy, wszędzie ślady są ze spermy

Od pół roku tu nie prała prześcieradeł

O, za ścianą mieszka poczciwy dziadek

Jeszcze tu pamięta jak wybuchało powstanie

Siódme, tam zwykły jest burdel

Lecz samowolka, bo szef grzeje sanie

O, ósme to hejter, nie kurwi raperów

Kiedyś natarli go śnieżkami z gównem

Dziś robią miliony na rapie więc czemu

Miałby nie jechać po rodzinach skurwiel

Dziewiąte, ćpun co miał być chirurgiem

Wpierdalał Tramal garściami na studiach

Do tego seteczka doszła co rano

Kiedy zakochał się w niewdzięcznej kurwie

Piętro ostatnie, wkurwiony zgred co pracuje na szatni

Ledwo dryfuje na życia tej tratwie

Rudy z piątego przez niego tu siedział na sankcji

Ale se podpis załatwił pod sześćdziesiątką i opuścił kratki

Dziś co dzień się budzi na stancji

Co dzień go wita ten blok warszawski

- It's already the end -