Byku - Kaz Bałagane

Byku

Kaz Bałagane

00:00

03:50

Similar recommendations

Lyric

Z tej strony kolega, byku

Leci se Noreaga, byku

Ulubieniec Boga, ale nie przepadnę jak on, byku

Warszawiaka syn, wymyśliłem styl

Pod klubem młyn jak zawsze, byku

Ona wali w nos tą kawkę, byku

Oczy wyjebane, no bo zobaczyła gwiazdę

Sztuki chcą bujać się z Jackiem

Typy chcą bujać się z Jackiem

Pytasz czemu robię te rapsy?

Muszę się wyrwać stąd na zawsze

Styl życia, który nie jest żartem, byku

Połamała kartę, byku

Lecimy na barke, byku

Zrobiłem biuro z tej klatki, byku

Inżyniera z gadki, byku

Zakładam laczki, byku

I na rowery, ale nie znaczki, byku

Może jestem monotematyczny, ale nie licz na zmiany

Wszędzie tu młode ratchety, pęknięty Iphone i Superstar'y

Jem sobie zielone curry, ona tikka masala

Chuj w te telefony, ziomek póki co nie tarabań

Dzwonię jak będzie gitara, póki co zgaga i muszę spierdalać

Stygnie mi śmiechowa kawa, stygnie mi śmiechowa kawa, byku

Każdy ma swą codzienność (właśnie tak)

Wkurwia, cieszy na zmianę (aha)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (tak)

Każdy ma swą codzienność (każdy)

Wkurwia, cieszy na zmianę (wkurwia)

Chujową, czy piękną? (Aha)

Każdy czeka na zmianę

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (każdy)

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Każdy ma swą codzienność (każdy)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (byku)

Siema byku, trochę mnie tu nie było

Zwiedzałem świat z moją muzą

Na oko nic się kurwa nie zmieniło, małolatki w bramach dalej robią puzon

Mówi, "Tytki drożeją, a towar ten sam"

Leniwe ruskie wciąż na karcie dań

Ty to masz dobrze, bo zwiedzasz ten kraj

I zgadza się hajs, i wszystko jest najs

Mówię, "Odpuść tę gadkę, byku" (byku)

Ja nie mogę być już kimś innym

Chętnie bym to jebnął w pizdu, bo częściej niż ja ktoś mi hajs liczy

Zapraszam w trasę, za tydzień Amsterdam

Rozjebiemy scenę i skopcimy grass

Biorę na siebie koszty, plus kilo zielska

Jak rzucę te rapy nadrobimy czas

Nowy Kaz to święto, sportowa noc, a nie friendzone

Wczoraj jeszcze miałem bebzun, ale zgubiłem go z emką

Nierozumiany, jak Pietrek Kogucik

Prochy pod wodę z Jacuzzi

Dupka się lubi przytulać i lubi jak się splunie jej do buzi

Byku, tu wyroki są za słowa, a nie kurwa jakiś towar

Papiery z kopert, nie kwasy, byku cię kurwa tu straszą

Nosze se moje trzy pasy, nigdy nie wziąłem niczego na raty

Nosze se moje trzy pasy, nie mów już do mnie mordziaty

Każdy ma swą codzienność (właśnie tak)

Wkurwia, cieszy na zmianę (aha)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (tak)

Każdy ma swą codzienność (każdy)

Wkurwia, cieszy na zmianę (wkurwia)

Chujową, czy piękną? (Aha)

Każdy czeka na zmianę

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (każdy)

Każdy czeka na zmianę (czeka na zmianę)

Każdy ma swą codzienność (każdy)

Chujową, czy piękną? (Byku)

Każdy czeka na zmianę (byku)

- It's already the end -