Blok - Mata

Blok

Mata

00:00

03:45

Similar recommendations

Lyric

Je-e-e-e (hahaha)

Mam wyjebane, siedzę z ziomalami, no i palę trawę

Rozumiem, że masz na ósmą do pracy

Bo sam kiedyś też przed południem wstawałem

A dzisiaj się bawię i wcale nie tak głośno nawet

Najlepsi ziomale, żadna gawiedź

I nic nie poradzę, że mam kilkunastu, a nie parę ich

No nic nie poradzę

Biorę łyk - Champagne shower, ale Sowietskoje Igristoje

Dopiero beforek, trochę słabo, że we wtorek

Ale też wakacji środek, więc polej mi wodę i wódkę

Sąsiad coś krzyczy o ciszy, ja odpalam lufkę

A jak powie o tym policji, to nic się nie stanie (nic się nie stanie)

Po prostu się wkurwię

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)

Myślisz, że Michał uciekł z biblioteki po to, żeby ktoś go uciszał?

Cały nasz skład jest tu dzisiaj (brrra)

Paparucho zamocz patyka

Ktoś krzyczy mi z góry, że mam zamknąć się

Trochę kultury, ty jebany psie

Wyluzuj się, ej

Łyk metaxy weź

Nie dzwoń na psy, no weź (no weź, no)

Się ogarnij

Yo, what's up my neighbo...

Ja pierdolę, kurwa

Człowiek chce kurwa spać, a banda jebanych debili

Napierdala mi kurwa, "Ło pa, łop ym cym cyms"

No wiem, wiem

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien (mmm)

Mamy ładny widok z okie, parę koleżanek w telefonie (wow)

Ale siedzimy tu sami, no bo żadna z nich nie może... Wpaść

Właścicielka prosi nas o myto

Dzwoni po pały, myślą, że nas spiszą

Bo, znowu dzwoni ktoś: Łuki, Herwi, Salti, Łoś

Zapraszam tu ludzi, bo kocham tych ludzi

I nie mam kontroli, nad tym, jak głośno

Pierdoli mi tu jeden z drugim

Ktoś najadł się Molly, a ktoś się zgubił

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga (nie) i nie wyjebało ci okien (mmm)

Wiem, że już trzęsie się blok

Ale mam Nowy Rok co dzień, noc w noc

Dawaj na melanż, poleję ci wódkę i sok

A nie pierdolisz mi wciąż, że jesteśmy za głośno

Doceń to, ay

Że dopiero druga i nie wyjebało ci okien, kurwo

Straszysz mnie administracją, wypierdalaj

Przyszła pani w okularach zadawać pytania mi o hałas

O krzyki, o zapach browara na ścianach

O, to co to za potrawa, co gotuję, bo jebie na korytarzach

I tak pyta o co kaman, jakby kurwa nie wiedziała

Patrzy niespokojnym wzrokiem, myśli, że widzi wandala

I tak pyta o co kaman, a ja krótko odpowiadam

"Płacę za wynajem, no i trochę odpierdalam, kurwo"

- It's already the end -