Janek pożycz - Sokół

Janek pożycz

Sokół

00:00

03:25

Similar recommendations

Lyric

Szedłem sobie po śniadanie i podbija do mnie Janek

Chwilę ściemnił, "Jak tam zdrowie?" Gadkę znam już na pamięć

Zaraz powie, "Pożycz mnie dwóch stów" i narzekanie

Że już mama mu nie daje, mówię, "Janek, daj już spokój mamie"

"Pożycz mnie dwóch stów" - nie daje za wygraną szkodnik

"Nigdy w życiu nie oddajesz, kanałami chodzisz"

"Załatwione już z Robertem, nie ma żalu" - mówi przekręt

A z Bogdanem i Kamilem pytam, on mamrocze chwilę, lipa

"Pożycz mnie dwóch stów, mam świetny pomysł"

Ja mu mówię, "Znam go - konie, bingo i kupony"

Ogarnij się, mama ci nie daje, bo masz lat 33

Weź się do roboty, bo już trochę wstyd

"Mam już coś na oku, co ty Sokół, ciągnę furę z Rotterdamu"

"I pogonię drożej z tym kulawym z baru"

"Jaką furę, przestań łgać, ściągniesz spodnie twoja mać, a nie furę"

"Pożycz mnie dwóch stów" - nie ustępuje

Jak nie widziałeś dziś pożycza

To bankowo on zalega ci coś

Janek o ksywce Pożycz

Przezroczysty, jeśli krewi sos (ta)

"Pożycz mnie dwóch stów" - ja mówię, "Nie ma mowy

Spieprzaj ziomuś" pluję i bratuję aż brakuje mu powietrza

Zmiana - "Papierosa masz?" Nagle wyjeżdża

Można nabrać się, jeśli Janka Pożycza ktoś nie zna

Nagle mówi mi, "Do jutra!" Ja wciąż idąc coś zjeść

Myślałem, że się żegna i mu mówię, "Spadaj, cześć"

A on na to, "Pożycz mnie dwóch stów, do jutra, wiesz"

Wiem, ale to, że już nie spotkam ciebie wtedy

Więc nie ma gadki, przezroczysty staniesz się jak zwykle

Nawet z klatki jak wychodzisz cię wtedy nie przytnę

A on, "Pożycz mnie dwóch stów" - już mnie wkurwia

Jestem głodny i mam dość tego natrętnego trutnia

"Pożycz mnie dwóch", "Stop, masz tu pięć dych"

"Zajebiście!", "I zawijaj się, niech cię nie widzę więcej"

Za te pięć dych kupiłem sobie spokój

Od upierdliwych wkrętek i teatrzyku z bloków

Jak nie widziałeś dziś pożycza

To bankowo on zalega ci coś

Janek o ksywce Pożycz

Przezroczysty, jeśli krewi sos (ta)

Mam go z głowy już - Sokół no weź się

Mam go z głowy już

Mam go z głowy już

Mam go z głowy już - no jak z głowy?

Idąc wzdłuż ulicy w planie miałem zjeść śniadanie

Lecz gdy Janek Pożycz znów na drodze mi staje

Daję nogę w drugą stronę, bo już wiem, co Janek powie

Pożycz mnie dwóch stów - weź daruj sobie Janek

- It's already the end -